Monika Mazurkówna

napisała o Zęby

Bardzo złe, być może nie bawiłoby tak, jakby komentarze współlokatora. Jego słowne streszczenie sceny u ginekologa (na zachętę przed seansem) było w sumie lepsze niż film. Niemniej, wolę kino klasy Z w bardziej creepy wydaniu.