Monika Mazurkówna

napisała o Nowy początek

Dla mnie, nic tu się ze sobą nie klei. Czytałam i widziałam głębsze rzeczy o ludzkiej komunikacji. Na przykład "Proces zdrowienia chorych z afazją poudarową w kontekście współwystępujących nielingwistycznych dysfunkcji poznawczo-behawioralnych". Podobno ładny ale nie widziałam w kinie, więc trudno mi oceniać. Bardzo denerwowała mnie gra pierwszoplanowej aktorki.